Z tego odcinka dowiesz się, m.in.:
- Czym jest wewnątrzwspólnotowa sprzedaż towarów na odległość (WSTO)?
- Jak należy liczyć nowy limit sprzedaży?
- Czym jest jeden punkt kompleksowej obsługi (OSS)?
- Kto może skorzystać z OSS i jakie są wyłączenia?
Kacper Kosowicz Podczas gdy większość branż ucierpiała z powodu pandemii jest jedna szczególna, która przekroczyła najśmielsze oczekiwania i prognozy. Ostatni rok dla globalnego sektora e-commerce oznaczał wzrost o 30%. Sam polski rynek wzrósł o 43%. Wzrosty widoczne są we wszystkich segmentach rynku sprzedaży produktów online. Więcej sprzedają sieci handlowe, duże platformy sprzedażowe, ale też mali i średni indywidualni sprzedawcy. Rynek lokalny przestaje być dla nich wystarczający. Według najnowszych danych 4% polskich firm prowadzi sprzedaż internetową produktów i usług poza Polską, a 14% planuje w najbliższym czasie sprzedaż za granicą. I gdzieś pośród tego gwałtownego przyśpieszenia pojawia się długo wyczekiwana reforma VAT w e-commerce na poziomie Unii Europejskiej. Ma być łatwiej. Ma być szybciej. Ma być taniej. A przede wszystkim europejscy gracze e-commerce mają sprzedawać więcej poza swoimi rodzimymi rynkami. Od pierwszego lipca w całej Unii Europejskiej zaczynają obowiązywać nowe zasady dotyczące produktów VAT w handlu elektronicznym, a firmy prowadzące sprzedaż transgraniczną zostaną objęte specjalnym pakietem VAT e-commerce. Kto i kiedy zyska na nowych przepisach? Jakie nowe obowiązki pojawią się po stronie firm prowadzących sprzedaż online? Na czym rzeczywiście polega uproszczenie obowiązków w zakresie rozliczania VAT na poziomie unijnym? Na te i inne pytania postaramy się odpowiedzieć w tym podcaście. Moim gościem jest Gerard Goliasz, doradca podatkowy, starszy specjalista do spraw podatków KR Group. Cześć Gerard.
Gerard Goliasz Cześć, witam wszystkich.
KK A ja nazywam się Kacper Kosowicz i jestem dyrektorem rozwoju w KR Group. Od lat zajmujesz się kwestiami związanymi z VATem. Najpierw był urząd skarbowy, potem firmy doradcze. Widziałeś wiele. Czy dla Ciebie pakiet e-commerce to rewolucja, ewolucja, naturalny początek tego by uszczelniać dziurę, lukę VATowską. Jak to postrzegasz?
GG To zależy z którego punktu widzenia spojrzymy na te wszystkie zmiany. Jeżeli patrzymy po prostu na cały system prawny Unii Europejskiej, to moim zdaniem jest to naturalna ewolucja. Uproszczenie tych obowiązków VATowskich i dopuszczenie wszystkich podmiotów działających na rynku europejskim. Dać im wyrównanie szans na sprzedaż, na łatwość sprzedaży, jest moim zdaniem taką harmonizacją i jakby naturalną konsekwencją tych zmian i tego, do czego dążymy w systemie prawnym Unii Europejskiej i w zakresie tego podatku. Natomiast oczywiście jest to też rewolucja, ponieważ niektóre z tych mechanizmów, które zostały wdrożone, diametralnie zmieniają rzeczywistość biznesową niektórych podmiotów. Chodzi mi tu głównie o interfejsy, o platformy sprzedażowe typu Allegro, eBay i tego typu podmioty, które oprócz tego że do tej pory prowadziły sprzedaż na swoich platformach, teraz będą zobowiązane do zapłaty podatku, pobrania podatku VAT i odprowadzenia go do krajów, w których następuje konsumpcja tych towarów. Czyli do krajów gdzie faktycznie ta sprzedaż miała miejsce, gdzie transport towarów się zakończył, więc w tym aspekcie moim zdaniem jest to rewolucja.
KK Spójrzmy na to jeszcze praktycznie. 1 lipca zmienia się dużo - wiemy o tym, ale co naprawdę? Z przepisów znika sprzedaż wysyłkowej na odległość, pojawia się WSTO (wewnątrzwspólnotowa sprzedaż towarów na odległość). Co to zmienia dla prowadzącego sprzedaż online mającego swój e-commerce? Co dla niego się zmienia?
GG Niewiele się zmienia poza oczywiście progiem i poza tym, że wcześniej ten podmiot musiał się właśnie rejestrować w każdym państwie, jeżeli przekroczył próg i rozliczać tam VAT. W tym momencie zmienia się tylko to właściwie, że dojdzie kolejna możliwość zmniejszenia tych obowiązków i ułatwienia tej sprzedaży poprzez rozliczenie tego podatku w OSS.
KK OSS to procedura uproszczona, prawda? Na początku mamy WSTO, przypomnę to wewnątrzwspólnotowa sprzedaż towarów na odległość i mamy limit, o którym powiedziałeś. Limit, który jest dużo niższy. Jak go liczymy? Dlaczego on jest ważny? Sprzedajemy na poziomie 20 tysięcy euro w jednym kraju, 15 innym, 3 w kolejnym, a nagle pojawia się 10 tysięcy euro jako nowy limit. Jak go policzyć?
GG Przede wszystkim musimy brać pod uwagę, że limit składa się z dwóch części. Oczywiście to zależy od naszego profilu biznesowego - jeżeli sprzedajemy usługi elektroniczne i sprzedajemy również towary, to te limity się łączą. Czyli ten limit 10 tysięcy euro dotyczy obu tych rodzajów transakcji. Druga sprawa jest taka, że limit obowiązuje na całą Unię Europejską. Czyli jeżeli sprzedajemy te towary w różnych krajach, całą tą sprzedaż musimy połączyć i sprawdzić, czy rzeczywiście przekroczyliśmy ten limit. Nie wynika to bezpośrednio z przepisów, ponieważ nigdzie, w żadnym przepisie, nie jest to wskazane jednoznacznie. Natomiast wynika jakby z konstrukcji tych przepisów, także w przepisach dotyczących właśnie czy limitu WSTO, czy limitu usług elektronicznych. Dodano, że ten limit należy liczyć, dodając wartość sprzedaży z podatkiem i z podatkiem od wartości dodanej, więc jakby to wskazuje na to, że skoro dodajemy wartość sprzedaży z podatkiem wartości dodanej, to znaczy, że to jest ta sprzedaż, która była poza Polską - więc tutaj ten limit liczymy dla wszystkich krajów.
KK Ale limit jest nisko postawiony, prawda? Zdecydowanie niżej niż to było wcześniej. Czy w związku z tym, jeśli - i znowu stawiam się w sytuacji podatnika, który prowadzi e-commerce - mam sprzedaż Holandia 5 tysięcy, Belgia 3 tysiące, Portugalia 6. Nigdzie nie przekroczyłem dzisiaj progu. Łącznie już oczywiście mam przekroczony z WSTO. Muszę biec w panice, zastanawiać się, szukać doradców podatkowych, właściwych firm w tych krajach które wspomniałem? Co powinienem zrobić?
GG Jeżeli już stajemy w takiej sytuacji, że ten limit na pewno przekroczymy, no to pytanie, czy sprzedajemy w wielu państwach, czy w jednym bądź może w dwóch. Może nie warto jest się zarejestrować w OSSie ponieważ łatwiej nam jest to rozliczyć w deklaracjach podatkowych tamtych krajów, ponieważ mamy tam jeszcze jakąś inną działalność i być może jesteśmy tam zarejestrowani już do podatku VAT. Trzeba po prostu spojrzeć kompleksowo na swój biznes i zobaczyć co jest dla nas łatwiejsze. Jeżeli nie jesteśmy nigdzie zarejestrowani, nie musimy, zawsze robiliśmy to wysyłkowo i zawsze rozliczaliśmy ten podatek, w krajach z których wysłaliśmy, to wtedy lepiej rejestrować się w OSSie i rozliczyć ten podatek w jednym miejscu. Natomiast jeżeli mamy rejestrację w różnych krajach i prowadzimy tam jeszcze jakąś działalność być może rozliczamy podatek naliczony, wówczas, jeżeli to są dwa, trzy kraje to ja bym pozostał przy tej starej opcji. Jeżeli to jest większa działalność, większy zakres tej działalności, a być może są perspektywy takie, że będziemy ją rozszerzać w najbliższej perspektywie czasowej, będziemy chcieli wejść na inne rynki, wtedy mamy już sytuację ułatwioną, ponieważ nie będziemy się rejestrować w tamtych krajach. Będziemy po prostu korzystać z OSSu i rozliczać sobie od razu.
KK Czym jest OSS sam w sobie? One stop shop - co daje, na czym polega? Zaczęliśmy mówić o tradycyjnym modelu rozliczania WSTO. Padło kilka razy OSS, bez wyjaśnienia dokładnie czym jest.
GG Jest to system elektroniczny, który służy jakby rozliczeniu, zbierania danych i później przekazywania jakby płatności z podatku VAT do różnych państw unijnych - więc mamy po prostu system elektroniczny, który jest jakby skomplikowany ze wszystkimi państwami skomunikowane. I w tym systemie składamy rozliczamy nasz podatek VAT dla wszystkich państw unijnych, w których dokonujemy sprzedaży, w których to jest opodatkowane. Składamy jedną deklarację, gdzie wykazuje podatek VAT i wartość sprzedaży do wszystkich państw unijnych. Natomiast już państwo identyfikacji, czyli to państwo gdzie jesteśmy zarejestrowani do OSSu, samo ten podatek przekaże do administracji skarbowych tych krajów, gdzie mieliśmy tę sprzedaż i rozliczy za nas ten VAT - więc tu mamy, oprócz tego że składamy tylko jedną deklarację, oprócz tego że nie musimy się rejestrować, mamy jeszcze takie ułatwienie, że komunikujemy się w naszym np. własnym języku z urzędem skarbowym u nas w Polsce powiedzmy i nie musimy prowadzić żadnej korespondencji, korzystać z usług, czy to doradców, tłumaczy, czy innych specjalistów którzy świadczą takie usługi poza granicami. A czasem korzystamy naprawdę z wielu rodzajów usług, które nie są de facto związane z podatkami ale np. usługi choćby tłumaczeń, usługi być może kontroli, obsługa kontroli podatkowych. Tutaj jakby tego nie mamy. Składamy tę deklarację w OSSie i kontaktujemy się z naszym urzędem skarbowym.
KK Ale OSS ma swoje wyłączenia, które mogą w pewien sposób zmniejszać atrakcyjność hasła "Jedna paneuropejska deklaracja VAT". Mówię tutaj o wyłączeniu transakcji B2B. Tak naprawdę wszystkie transakcje do klientów indywidualnych to są te, które będziemy deklarować, czy mamy możliwość zadeklarowana w systemie OSS. Jak to postrzegasz? Jak w sytuacji, kiedy mamy łączone transakcje, czyli mam zarówno klientów indywidualnych jak i klientów podatników VAT?
GG No to tutaj to co powiedziałem wcześniej, zależy od skali tej sprzedaży. Każdy powinien się zastanowić, czy rzeczywiście chce dodatkowo się rejestrować gdzieś w jakimś państwie, żeby rozliczać sam OSS, skoro i tak ma sprzedaż do biznesu B2B w tym państwie. Czy wtedy nie łatwiej mu rozliczać tego VATu już po prostu tam. Ja uważam, że jeżeli miałbym składać deklaracje już i tak w danym państwie, to łatwiej jest dołożyć tylko tę sprzedaż dla osób fizycznych i rozliczyć ją w tym już państwie, gdzie ta konsumpcja następuje. Natomiast jeżeli mamy tylko sprzedaż do osób fizycznych - tutaj chciałbym zwrócić uwagę na jedną rzecz, bo sformułowanie do osób fizycznych, to jest duże uproszczenie. Tak naprawdę OSS, czy ta wewnątrzwspólnotowa dostawa towarów na odległość dotyczy oczywiście co do zasady osób fizycznych i takie jest ogólne wrażenie, i takie jest ogólne pojmowanie tego przez ludzi. Natomiast nie do końca, bo ona dotyczy również sprzedaży do podmiotów gospodarczych, które po prostu nie rozliczają, nie mają obowiązku rozliczania wewnątrzwspólnotowego nabycia towarów. I to jest właśnie ta różnica, że to nie zawsze musi być po prostu tzw. przysłowiowy pan Kowalski. Bo może być to również podmiot, który po prostu nie rozlicza WNT ze względu na obroty, ze względu na różne czynniki, które po prostu nie determinują tego, że on ma obowiązek rozliczania tego WNT.
KK Ale wiemy także, że istnieją obowiązki dotyczące fakturowania, czy sposobu wystawiania faktur w OSSie. Na czym one polegają?
GG W OSSie jest takie ułatwienie, że wystawiamy faktury według tego państwa identyfikacji. I teraz zmieniły się u nas tak samo przepisy, tzn. mają się zmienić od 1 lipca: w naszej fakturze będziemy mogli wykazać również stawkę podatku obowiązującą w państwie, gdzie ta sprzedaż następuje. Jeżeli chodzi o OSS, to tutaj nie mamy obowiązku wystawienia faktury. Obowiązek ten występuje tylko i wyłącznie tak jak na zasadach u nas w kraju obowiązujących do tej pory, w przypadku kiedy sprzedajemy do osoby fizycznej, ta faktura może być wystawiona na żądanie tej osoby. Czyli nie musimy jej wystawiać od razu. Jeżeli ktoś do nas skieruje takie żądanie, wtedy oczywiście możemy taką fakturę wystawić. Nie ma też zastosowania w tym przypadku wystawienie faktury uproszczonych, czyli uproszczenie faktury do 450 złotych. W tym przypadku nie będzie miało zastosowania. Inna sytuacja jest trochę w IOSS. Tam obowiązek wystawienia faktury jest zawsze - to jest znowu ta procedura uproszczona, dotycząca sprzedaży towarów o wartości poniżej 150 euro pochodzących z krajów trzecich.
KK A podobny obowiązek pojawi się przy standardowej procedurze w WSTO, czyli obowiązek wystawiania faktur.
GG Przy WSTO jest obowiązek wystawienia faktur. Natomiast to jest właśnie ta różnica - przy WSTO mamy obowiązek wystawienia faktury, natomiast w sytuacji, kiedy zarejestrujemy się do OSSu, tego obowiązku nie ma. On jest, on występuje oczywiście tylko na żądanie, bo tu się nic nie zmienia.
KK Ja zadałem to pytanie w kontekście transakcji B2B. Mamy tych nie tylko odbiorców, osoby fizyczne, ale mamy także osoby prawne, podatników VAT. Nie chcemy stracić na atrakcyjności swoich produktów. Chcemy umożliwić węgierskim odbiorcom, konsumentom odliczenie tego VATu. Czy rejestracja OSS i deklarowanie sprzedaży przez OSS tak naprawdę wyklucza taką możliwość? W sensie odliczania VATu przez węgierskie podmioty np. jeżeli tam sprzedaje.
GG Rozumiem, że chodzi o transakcję sprzedaży.
KK Przez platformę internetową sprzedaje do odbiorcy B2B, który poprosił mnie o fakturę.
GG W tym przypadku OSS nie ma zastosowania, ponieważ OSS dotyczy tylko sytuacji, kiedy my sprzedajemy dla niepodatnika, bądź osoby która nie ma obowiązku rozliczenia WNT, więc w tym przypadku, jeżeli to będzie transakcja typowa B2B, należy rozpoznać - w zależności, od tego jak ta transakcja wygląda, zakładamy, że transakcja jest pomiędzy dwoma państwami Unii Europejskiej - będzie traktowana jako WDT w państwie wysyłki i odpowiednio WNT w państwie zakończenia transportu. Oczywiście fakturę wystawiamy bez VATu, ponieważ takie są zasady, natomiast polega to jakby na samoobliczeniu podatku w państwie zakończenia transportu i tam podmiot, który to robi, jeżeli to jest oczywiście związane z jego działalnością opodatkowaną i z działalnością gospodarczą, rozlicza ten podatek najczęściej neutralnie.
KK Jeżeli chodzi o OSS. Jak się podatnik ma odnaleźć w sytuacji posiadania lokalnych magazynów? Często krajem siedziby jest Polska. Jest magazyn poza Polską, z którego też jest prowadzona sprzedaż. Jak to wpływa na możliwość rozliczania w ramach OSS?
GG W Polsce przepisy wskazują – rozumiem, że wskazują również to, że tak będzie w całej Europie, ponieważ te przepisy mają być zharmonizowane - jeżeli sprzedaż następuje z Polski, w sensie że z Polski następuje rozpoczęcie wysyłki, to w takiej sytuacji ten sprzedawca jest zobowiązany do zarejestrowania się w Polsce. W każdym przypadku. Czyli jeżeli będzie sprzedawał z Polski, może tu nie mieć stałego miejsca prowadzenia działalności gospodarczej, może tu nie mieć siedziby, ale ma magazyn i stąd ta sprzedaż, to jest jego towar i stąd ta sprzedaż rozpoczyna swoją podróż gdziekolwiek w Europie. Wówczas ta sprzedaż w tej sytuacji, ten podmiot musi się zarejestrować dla celów podatku od towarów i usług.
KK Przed nami jeszcze sporo niepewności, co do samego stosowania przepisów i pewnie praktyka, jak to zwykle bywa, pisze swoje scenariusze, więc może tutaj postawmy kropkę. Na dziś przynajmniej, bo już zapraszamy Państwa na drugą część naszej rozmowy, podczas której skoncentrujemy się na praktycznych przykładach. Opowiemy kto skorzysta na OSSie, na WSTO, kiedy, w jakich okolicznościach, czy strach ma wielkie oczy. A więcej informacji o OSS oraz o zgodności rozliczeń VAT znajdziecie Państwo pod zakładką VAT Compliance. Dziękujemy za dzisiaj.
Sprawdź także Co warto wiedzieć o One Stop Shop? [OSS w praktyce].